Śpiąca laleczka, Jeffery Deaver

Jako fanka Deavera i miłośniczka większości książek o Amelii i Rhyme’ie musiałam przeczytać najnowszą powieść. Na pewno nie jestem zawiedziona, bo mimo tego, że akcja przeniosła się z Nowego Jorku do Kaliforni, zmienili się główni bohaterowie to Deaver pozostaje mistrzem zagmatwanej i wciągającej fabuły kryminalnej.

Daniel Pell, skazany za morderstwa założyciel i przywódca sekty o nazwie Rodzina, ucieka z aresztu. Jego drogę ucieczki znaczą ciała kolejnych ofiar. Prowadząca śledztwo Kathryn Dance aby dopaść zbiega musi najpierw dowiedzieć się dlaczego Pell pozostał w okolicy. Jak to często w powieściach kryminalnych bywa, odpowiedzi na to pytanie należy szukać w przeszłości. Z pomocą przychodzą trzy kobiety należące do sekty założonej przed laty przez Pella.

Z rozdziału na rozdział akcja pędzi coraz bardziej, następuje dużo niespodziewanych zwrotów wydarzeń. Książkę czyta się bardzo dobrze, choć osobiście nie zapałałam sympatią do Kathryn Dance. Znacznie bardziej przemawia do mnie zgryźliwy, niemiły Rhyme niż ułożona, odgadująca w lot intencje rozmówcy, Kathryn.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *