Od sukcesu filmu „Rain Man”, opowiadającym o cierpiącym na zespół Aspergera genialnym mężczyźnie, który zupełnie nie radził sobie w codziennym życiu, nastąpił wysyp książek o podobnej tematyce. Bohaterowie literaccy z autyzmem lub zespołem Aspergera są bardzo wdzięcznym tematem, ponieważ myślą i zachowują się inaczej niż większość społeczeństwa. Ja szczególnie lubię te książki, które sprawiają, że lepiej ich rozumiemy, możemy przeniknąć do ich świata i przekonać się, że to, co dla nas łatwe i zwykłe, dla innych może być niezrozumiałe i męczące.
Pełną recenzję przeczytacie po kliknięciu na tytuł książki.
Dlaczego podskakuję, Naoki Higashida
Autor książki, Naoki Higashida, jest autykiem. Dzięki odpowiedniej opiece ze strony rodziców oraz cierpliwej nauczycielce nauczył się pisać, choć mówienie sprawia mu trudność. „Dlaczego podskakuję” napisał w wieku 13 lat. Książka zawiera odpowiedzi na wiele pytań, które intrygują ludzi. Naoki stara się wyjaśnić motywy postępowania, sposób myślenia, świat osoby autystycznej. Czasami nie potrafi dać jednoznacznej odpowiedzi, bo nie rozumie dlaczego np. układa zabawki w równe rzędy, albo dlaczego wpada w histerię (…)
Dziewczyna, która pływała z delfinami, Sabina Berman
Kiedy ciotka Isabelle przybywa do prowincjonalnego Mazatlan spotyka ją tam wiele niespodzianek. Majątek, który ma przejąć po śmierci siostry, zupełnie podupada, przetwórnia tuńczyka, na której jej rodzina zbiła majątek, ma spore kłopoty finansowe. Do tego wraz z domem, dziedziczy siostrzenicę, o istnieniu której nie miała pojęcia. Dziewczynka jest zaniedbana, w przeszłości była ofiarą przemocy, nie mówi, boi się ludzi. Dzięki swojej determinacji, Isabelle docieka przyczyny zacofania dziewczynki – mała Karen jest dzieckiem autystycznym. Pod wieloma względami odbiega od normy rozwojowej, pod kilkoma natomiast, znacznie ją przekracza (…)
Dziwny przypadek psa nocną porą , Mark Haddon
Piętnastoletni Christopher ma zespół Aspergera. Wszystkie bodźce słuchowe, wzrokowe, dotykowe, które do niego docierają ulegają zwielokrotnieniu, osaczają go, wprowadzają chaos i nieporządek. Nadmiar informacji sprawia, że mózg nie jest w stanie przetworzyć wszystkich impulsów i chłopiec odczuwa ból, który sprawia, że zamyka się w sobie, szuka ustronnych miejsc, jęczy, krzyczy, broni się. To wszystko przełożone na życie znaczy mniej więcej tyle, że Christopher nie lubi: nowych sytuacji i nieznanych osób, zatłoczonych miejsc, być dotykany przez innych, niektórych potraw (…)
Grandhotel, powieść nad chmurami, Jaroslav Rudis
Przewodnikiem po Grandhotelu, futurystycznej budowli stojącej na szczycie góry w Libercu, jest Fleischman, trzydziestolatek bez imienia. Fleischman, w Grandhotelu zajmujący się sprzątaniem, jest dość specyficzną postacią – nie ma żadnych potrzeb, do niczego nie dąży, nie pragnie zmian w życiu. Najbardziej interesuje go pogoda, chmury i zmiany atmosferyczne. Z perspektywy hotelu ma doskonały ogląd na sytuację pogodową. Jego całym światem jest Grandhotel i jego pracownicy, przyjacielem – staruszek, niemiecki weteran drugiej wojny światowej, przed śmiercią przyjeżdżający do miasta, w którym się urodził i przeżył dzieciństwo. (…)
W książce nie pada nazwa tego, co dolega Fleischmanowi, ale postanowiłam dołączyć tę książkę do tego zestawienia, bo uwielbiam takich bohaterów.
Lena ma 12 lat. Odkąd pamięta mieszka w domu dziecka. Jest jej tam dobrze. Poznajemy ją w dniu kiedy dziewczynka trafia do nowej rodziny zastępczej. Dla większości dzieci w takiej sytuacji byłoby to pozytywnym przeżyciem, ale nie dla Leny. Ta obawia się kolejnej porażki, ponieważ już kilka razy trafiała do różnych rodzin, które po pewnym czasie oddawały ją z powrotem do placówki. Trauma związana z nieodpowiedzialnymi (i głupimi) przybranymi rodzicami jest tak wielka, że Lena uchodzi za dziwaka (…)
Lena nie jest autykiem, ale w domu, do którego trafia mieszka chłopiec z Aspergerem. Poza tym, to bardzo wartościowa książka dla młodzieży.
Zaproponujecie coś jeszcze w podobnej tematyce?
’Urodziłem się pewnego błękitnego dnia’
'Mój przyjaciel Henry’
Pozdrawiam 🙂
Tę pierwszą mam na półce, a o „Henrym” nigdy nie słyszałam – dzięki!
Co prawda nie o autykach i aspergerach, ale o schizofrenii, która początkowo bywa diagnozowana jako te choroby, w szczególności u dzieci – polecam „Pomóc Jani”.
Ooo, jaki ciekawy temat! Dziękuję za ten tytuł.
Do listy proponuję dorzucić ” urodziłem się pewnego błękitnego dnia” Daniela Tammeta. Bardzo ciekawy pamiętnik osoby z Aspergerem.