
Ostatnio na Facebooku pisałam o tym, że ciągle kupuję nowe książki. Czytam jednak głównie te z biblioteki i te, które przychodzą do tzw. recenzji. Moje noworoczne postanowienie książkowe to czytać więcej tego, co sama kupuję i nie odkładać wszystkiego na emeryturę (która im dłużej pracuję, tym bardziej się ode mnie oddala). Wzorem blogerek z USA zrobiłam sobie listę 20 książek do przeczytania w 2012 roku.
- Burza z krańców ziemi – Asa Larsson
- Krew, którą nasiąkła – Asa Larsson
- Księżyc z lodu – Jan Costin Wagner
- Balladyny i romanse – Ignacy Karpowicz
- O pięknie – Zadie Smith
- Fragmenty – Marilyn Monroe
- Kto się boi dzikiej bestii – Karin Fossum
- Trzynasta opowieść – Diane Setterfield
- Stacja Cold Flat Junction – Martha Grimes
- Marzyciel – Ian McEwan
- Biała lwica – Henning Mankell
- Jakbyś kamień jadła – Wojciech Tochman
- Miasto ślepców – Jose Saramago
- Zygzak – Jose Carlos Somoza
- When will there be good news – Kate Atkinson
- Komisarz Maciejewski – Marcin Wroński
- Kochający na marginesie – Johanna Nilsson
- Weź moją duszę – Yrsa Sigurdadottir
- Small Island – Andrea Levy
- Ból kamieni – Milena Agus
Na liście znalazły się te, których jestem bardzo ciekawa, te, które długo już grzeją półkę i te, które są kolejnymi częściami rozpoczętych serii. Liczę na to, że uda mi się zrealizować założony plan, a nawet przeczytać więcej niż te 20 – poczyniłam już nawet ku temu pewne kroki 🙂
Zauważyłam, że na polskich blogach powstało jakieś powszechne ruszenie żeby czytać z tzw. „półki.” Widać nie tylko ja zaglądam na zagraniczne blogi i szukam w nich inspiracji. Ja już sobie pozostanę przy moim własnym postanowieniu i trzymam kciuki za tych, którzy dołączyli do wyzwania.
Macie jakieś inne plany związane z czytaniem, książkami, literaturą? Podzielcie się pomysłami, może inni też z nich skorzystają.