Kochający na marginesie, Johanna Nilsson

Replika, 2009

Liczba stron: 206

Książki Johanny Nilsson wszystkie dotyczą podobnej tematyki: dojrzewania, inności, szukania swojej życiowej drogi, lizania ran po upadkach. Jednak każda z jej książek jest oryginalna i poruszająca, a wykreowane na kartach książki postacie żyją własnym życiem jeszcze długo po przewróceniu ostatniej kartki.

Kawiarnia 'Na Marginesie’ przyciąga ludzi nietypowych. Transseksualistę – Sofię, zmagającą się z odrzuceniem, szukającą swojego miejsca z dala od potępiającej ją rodziny, Beę – cierpiącą na depresję złodziejkę i włamywaczkę, której niewinny wygląd zapewnia stuprocentowe alibi, Mansa – niepełnosprawnego artystę szukającego miłości. Wśród bohaterów mamy również małżeństwo w średnim wieku zmagające się z rakiem, śliczną ciężarną nastolatkę oraz lekarza opętanego miłością do kobiety, z którą rozstał się rok wcześniej. Wszyscy bohaterowie – samotnicy poszukują zrozumienia, przyjaźni, miłości, bezinteresownej uwagi ze strony innego człowieka.

Losy tych wszystkich bohaterów są bardzo przejmujące, a ich życie oględnie mówiąc mocno porąbane. Każdy czytelnik zapewne znajdzie sobie w książce postać, której najmocniej będzie kibicował. Dla mnie była to Mirja – dziewczyna marząca o karierze modelki, nosząca w sobie dziecko najmniej dla niej odpowiedniego faceta, sama będąca jeszcze dzieckiem pozbawionym uwagi rodziców, których pochłaniają problemy zdrowotne i walka z rakiem. Czytając o jej dylematach myślałam o tych dziewczynach, które wkraczają w dorosłość od złej strony – zaczynając od seksu i związku z pierwszym lepszym facetem, który zwróci na nie swoją uwagę. w domach ani w szkołach nie mówi się o tym, że dorosłość to nie alkohol i seks, to umiejętność budowania przyjaźni i dobierania sobie towarzystwa z osób, dla których ważne jest to, kim jesteśmy. Wiele młodych osób dochodzi do takich wniosków dopiero po szkodzie, podobnie jak Mirja. Czasami szkoda jest nieodwracalna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.