Moje życie jako… KSIĄŻKA, Janet Tashjian

moje życie jako książka Janet TashjianMamania, 2016

Liczba stron: 240

Derek właśnie ukończył rok szkolny, cieszy się na wakacje. Już sobie wyobraża harce, jakie będzie wyczyniał ze swoim psem i kumplem. W domu okazuje się jednak, że rodzice i wychowawczyni zaplanowali dla niego coś innego – przez wakacje musi poćwiczyć czytanie, które jest jego piętą achillesową. Co za koszmar! Uciekając przed lekturą chowa się na strychu, gdzie znajduje wycinek ze starej gazety, tak starej jak on sam. Dowiaduje się z niego o śmierci nastolatki, która utonęła w morzu. Rodzice nie chcą mu powiedzieć, dlaczego zachowali ten artykuł i co łączy ich ze zmarłą. Ale dla upartego chłopca nie jest to przeszkodą. W zdobywaniu informacji przydaje się znienawidzone przez niego czytanie. W zapisywaniu swoich przygód notes – jednak Derek idąc w ślady ojca rysownika woli ilustracje niż tekst.

„Moje życie jako KSIĄŻKA” to nie tylko zabawna historia z zagadką, którą pomaga rozwikłać mały bohater książki. Wbrew temu, co można sobie pomyśleć, wcale nie jest naiwna, ponieważ niesie kilka nauk dla rodziców i dzieci. Przede wszystkim mówi o tym, że nie warto nikogo zmuszać do czegoś, co nie sprawia mu przyjemności. Są inne sposoby na rozbudzenie ciekawości niż zmuszanie do czytania lektur. Derek przeżywa świat wszystkimi zmysłami – jest hiperaktywny, ma bujną wyobraźnię, wielką ciekawość świata. Uwielbia zwierzęta i rysowanie.

Jedną z najbardziej istotnych kwestii poruszonych w książce jest idealizowanie osób nieżyjących. Czy warto pozbawiać złudzeń tych, którym pozostały tylko wspomnienia. Czy w imię sprawiedliwości dziejowej i ludzkiej warto burzyć idealny obraz bliskiego, którego nie ma już wśród nas? Derek i jego rodzice stają przed takim dylematem etycznym.

Książka polecana jest dla dzieci w wieku 9+. Zawiera czarno-białe ilustracje – są dziełem syna autorki, chłopca w wieku Dereka. Wydaje mi się, że nie zawiedzie ani dzieci, ani dorosłych. Warto po przeczytaniu trochę porozmawiać z dziećmi o tej lekturze. Polecam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.