Zysk i s-ka, 2011
Liczba stron: 387
Dwie pierwsze książki cyklu „Północnej Drogi” poświęcone są kobietom, a akcja powieści toczy się wokół ich życia. Łagodna Sigrun opowiada o swoim pełnym miłości i zrozumienia małżeństwie z Reginem oraz o niepokoju z jakim przeżywa każdą wojnę i każdy wyjazd męża poza rodzime ziemie. Halderd natomiast jest kobietą wielu pasji, jarlem odznaczającym się przenikliwością i konsekwencją, która innym pokazuje swoje chłodne oblicze, podczas gdy targają nią pasje i namiętności. Jej kochanek Einar, ojciec najmłodszego syna, przewija się przez obie powieści – jest wędrownym skaldem, przyjacielem wielu możnych władców północy, jednym z nielicznych ochrzczonych wikingów, który nie próbuje nikogo nawracać siłą. To przebogata postać, nic więc w tym nie ma dziwnego, że doczekała się osobnej powieści.
Poznajemy w niej dzieciństwo Einara, którego ojciec był godim (kapłanem), który przewidział nadejście Białego Chrysta. Jego szczerość i wizje nie zdobyły mu przychylności władców północy, którzy pragnąc zafałszować przepowiednię, postanowili go zabić. Osierocony Einar (o jego prawdziwej matce dowiemy się dopiero w ostatniej części) dla swojego bezpieczeństwa trafia do klasztoru w Anglii, gdzie otrzymuje wychowywanie w duchu chrześcijańskim i gdzie jest kształcony na mnicha. Dopiero po latach wraca z powrotem do kraju Wikingów i zmyślnie próbuje wyczuć nastroje swoich rodaków i pokojowo doprowadzić do chrystianizacji kraju. Lawiruje między władcami norweskimi a królami innych krajów Europy i spełnia tajne misje mając na względzie przede wszystko dobro swojej ojczyzny.
Życie Einara nie prowadzi jednak prostą ścieżką, nieobce są mu ludzkie upadki i tak na dobrą sprawę jedynie wstręt do posługiwania się bronią i umiarkowanie (choć nie abstynencja) różnią go od przeciętnego wikinga. Dzięki temu, że bohater jest „ludzki” powieść obfituje w mnóstwo fortunnych i niefortunnych przygód oraz romantycznych i tragicznych wydarzeń. „Pasja według Einara” to nie tylko saga przygodowa, to także opowieść o człowieku poszukującym, który zna swoje słabości, a zarazem wie, co czyni go silnym. To także książka o człowieku wątpiącym, który potrafi podważyć narzucony mu autorytet, choć wymaga to od niego wielkiej pracy nad uporządkowaniem swojego wnętrza i ułożeniem priorytetów. I niech nie zwiedzie Was tytuł – ta książka to nie quasi religijne czytadło, a powieść o prawdziwych mężczyznach, żądnych krwi wikingach i niepokornych kobietach.