Punkty zapalne, Jerzy Borowczyk & Michał Larek

Punkty-zapalne borowczyk larekWydawnictwo Poznańskie, 2016

Liczba stron: 314

Autorzy tej książki, Jerzy Borowczyk i Michał Larek, postanowili zidentyfikować najgroźniejsze punkty zapalne na świecie. Nie napisali jednak nudnej rozprawy naukowej, lecz bardzo interesującą książkę składającą się z wywiadów ze specjalistami w różnych dziedzinach. Są wśród nich fotoreporterzy, reporterzy, dyplomaci, politycy, naukowcy, komentatorzy, były agent wywiadu.

Autorzy niezmiennie pytają o kondycję współczesnego świata i grożące nam niebezpieczeństwa związane z zachodzącymi na naszych oczach przemianami. Co oczywiste, wielu rozmówców identyfikuje takie zagrożenia jak terroryzm, napływ uchodźców, konflikty wojenne, nieprzewidywalność zachowań Putina, możliwy rozpad Unii Europejskiej. Ich analizy są pogłębione i przemyślane. Nikt nie rzuca słów na wiatr, opinie poparte są wieloletnimi studiami danego tematu, licznymi pobytami w miejscu potencjalnie niebezpiecznym. W związku z tym, że książka powstawała całkiem niedawno, już po wyborach do sejmu, autorzy proszą niektórych rozmówców o ustosunkowanie się do bieżącej sytuacji politycznej kraju.

Rozmowy nie skupiają się  jedynie na tytułowych punktach zapalnych, autorzy pytają również o pracę swoich rozmówców. Bardzo ciekawie opowiadają fotoreporterzy – Krzysztof Miller i Piotr Andrews, którzy wielokrotnie znajdowali się w centrach konfliktów militarnych. Doskonale radzą sobie z odparciem krytyki pod adresem swojego zawodu, gdy zarzuca im się, iż epatują przemocą i niczego nie robią, by zmieniać świat. Doskonale czyta się wypowiedzi reporterów – Wojciecha Jagielskiego, Wojciecha Tochmana, Milady Jędrysik, Pawła Smoleńskiego. Widać, że ich praca jest ich pasją. Z zainteresowaniem przeczytałam rozmowę z Vincentem Severskim (znanym z trylogii szpiegowskiej). Tym razem nie mówił zbyt wiele o literaturze, lecz opowiadał o pracy w wywiadzie. Zaimponowali mi specjaliści, obserwatorzy i komentatorzy – szczególnie Patrycja Sasnal specjalizująca się w problemach Bliskiego Wschodu.

Z przyjemnością, a zarazem pewnym lękiem, przeczytałam w jaki sposób rozmówcy Larka i Borowczyka postrzegają współczesny świat. Z przyjemnością, ponieważ to naprawdę mądrzy ludzie, mający wiele do powiedzenia. Z lękiem, bo ich wypowiedzi uświadomiły mi, że istnieją takie zagrożenia, których sama nigdy nie brałam pod uwagę. Jest jednak jedna rzecz, którą bym dodała. Wszyscy rozmówcy to ludzie rozsądni, prezentujący wyważone sądy, mający otwarte głowy, ceniący wartości reprezentowane przez Unię Europejską. Dla równowagi zabrakło mi głosu przeciętnego przedstawiciela lub wyborcy obecnych władz.

Nie jest to książka, którą powinno czytać się za jednym posiedzeniem – nie jesteśmy w stanie przyswoić sobie tak wielu informacji za jednym razem. Dzięki przejrzystej konstrukcji można ją łatwo odkładać i wracać do tekstu przy następnej okazji, można też skupić się tylko na wybranych rozmowach, choć osobiście doradzałabym przeczytanie wszystkich, bo razem dają pewne pojęcie o złożoności polityki zagranicznej. Polecam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.