Ręka, której nie kąsasz, Ornela Vorpsi

Wydawnictwo Czarne, 2009

Liczba stron: 86

Ornela Vorpsi pochodzi z Albanii. Opuściła swój kraj, by osiedlić się na Zachodzie. Mini powieść, o której chcę napisać, dotyczy problemu emigracji oraz poczucia winy wobec rodaków, którym inaczej ułożyło się w życiu.

Bohaterka książki mieszkająca od lat w Paryżu, wyrusza w podróż na Bałkany. Nie jest to wycieczka turystyczna lecz próba pomocy pogrążonemu w depresji przyjacielowi z Sarajewa. Jednak fizyczna, kulturowa i historyczna bliskość Albanii skłaniają powieściowe alter ego autorki do refleksji nad życiem w kraju, którego historia ściśle związana jest z ubóstwem i reżimem. Odsuwane wcześniej wspomnienia o Albanii powracają, obrazy Sarajewa i Tirany nakładają się na siebie tworząc mozaikę ułożoną z refleksów przeszłości.

Autorka kolekcjonuje zasłyszane i zaobserwowane historie Albańczyków na emigracji oraz tych, którzy za granicę chcieliby wyjechać. Z kart książki wyłania się obraz państwa biednego, smutnego, odciętego od radości i beztroski świata zachodu.

Sama bohaterka mimo lat spędzonych w Paryżu i Mediolanie wciąż odczuwa dług, zakłopotanie, zażenowanie w stosunku do tych, którzy zostali w Albanii. Chwilami odnosi się wrażenie, że uwiera ją to, kim jest, co osiągnęła, ile posiada. Książka to świadectwo tego, że emigracja zazwyczaj nie oznacza przecięcia pępowiny z krajem, z którego się wyjechało. Wręcz przeciwnie, okazuje się, że perspektywa wyostrza spojrzenie, budzi do życia pokłady uczuć o szerokim spektrum – od żalu za tym, co utracone, do radości, że to, co złe już minęło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *