Rekin z parku Yoyogi, Joanna Bator

Biblioteka Akustyczna, 2014

Czas nagrania: 7 godz. 17 min. Czyta Anna Dereszowska

Liczba stron: 240

Nie czytałam pierwszej książki Joanny Bator o Japonii, nie jestem w stanie więc ich porównać. Znam natomiast prawie wszystkie jej książki o Polsce i zastanawiałam się czy na Japonię i Japończyków autorka patrzy równie przenikliwie. „Rekin z parku Yoyogi” powstał po kataklizmie związanym z nadejściem tsunami. W niektórych rozdziałach przebija się to mocnym echem, bo nie sposób nie porównać Japonii przed i po tragedii, której skutki wciąż dochodzą do głosu.

Książka składa się z rozdziałów poświęconych różnym aspektom popkultury i kultury japońskiej, zahacza również o rejony trudniejsze do zdefiniowania i opisania, ponieważ tak bardzo różną się od europejskiego standardu. Najbardziej zaskakuje postawa Japończyków w obliczu tragedii – każde zrządzenie losu przyjmowane jest z pozornym spokojem, ujawnianie emocji nie leży w naturze tego narodu. Sama pisarka jest równie powściągliwa w wydawaniu sądów, nie ocenia, nie stawia się wyżej, opisuje zjawiska takimi jakie są, nie siląc się na tanią sensację. A przecież wielu polskich dziennikarzy, pisarzy, felietonistów mogłoby mieć nie lada używanie, gdyby pojęli tematy otaku, anime, mangi czy mody na przebieranie się za lolitki, której ulegają również panowie.

Słuchałam z wielkim zainteresowaniem – część tematów była dla mnie zupełnie nowa, niektóre poznałam dzięki książce nieco lepiej. Bardzo odpowiadała mi forma i styl, który nie narzuca interpretacji. Miłośnicy Murakamiego znajdą sporo odniesień do jego książek, choć to nie jedyny pisarz japoński, o którym mowa. Podobało mi się i polecam!

O audiobooku:

Książka doskonale nadaje się do takiego formatu. Dzięki niezbyt długim rozdziałom, można robić sobie przerwy. Dereszowska czyta poprawnie po polsku. Po angielsku powinna poćwiczyć 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.