Rebis, 2010
Liczba stron: 222 (plus indeks i przypisy)
Pełen tytuł książki to „Skandale, wandale i… niezwykłe opowieści o wielkich dziełach sztuki. Sekretne dzieje najsłynniejszych arcydzieł światowego malarstwa”. Autor opisuje dwadzieścia sześć obrazów, znanych i podziwianych za kunszt malarski, pomysł i wartość historyczną, ale to, co naprawdę zwraca uwagę Rachilna to historia związana z płótnem. We wstępie pisze:
„Historia kryjąca się za obrazem wykracza poza wartości estetyczne dzieła i oferuje zbawcze przesłanie, którym może być fundamentalne znaczenie sztuki. Mówi ona o nas, naszych sąsiadach i ogólnie ludzkości; jest refleksją nad tym, gdzie byliśmy i dokąd zmierzamy; kim jesteśmy i jak odnosimy się do świata. Mówi o miłości, nienawiści, pożądaniu i chciwości; o zmysłowości i tolerancji, o nadziei i wierze. Radość, wściekłość, współczucie, pogarda, śmiałość, przekonanie i odwaga – sztuka zawiera w sobie to wszystko i jeszcze więcej. Dzieła sztuki przedstawiają życie, a kryjące się za nimi opowieści mówią nie o sztuce, lecz o ludziach.”
O czym więc są zawarte w książce opowieści? O tym, na przykład, jak można zrobić interes na kradzieży Mony Lisy nie czyniąc samemu obrazowi żadnej krzywdy i zwracając go po kilku miesiącach. O hulaszczym i awanturniczym życiu malarzy słynących z religijnych dzieł. O obrazach, które stały się tak sławne, jak a przykład portret George’a Washingtona reprodukowany miliardy razy na banknocie jednodolarowym.
Niezwykle ciekawym rozdziałem okazał się ten, w którym autor opisał bezprecedensowy proces który odbył się w Anglii między krytykiem i uznanym znawcą sztuki Johnem Ruskinem a nowatorskim na owe czasy malarzem Jamesem Whistlerem. Ruskin napisał zjadliwą krytykę dzieła Whistlera, atakując nie tylko obraz pod względem merytorycznym, ale także osobę samego malarza. Whistler, zdając sobie sprawę jak wielki wpływ w środowisku artystycznym ma Ruskin i jak bardzo jego słowa zagrażają reputacji i przyszłym dochodom malarza, postanowił skierować sprawę do sądu. Proces rozstrzygał nie tylko słuszność słów krytyka, ale także wartość artystyczną i materialną krytykowanego dzieła.
„Skandale, wandale i…” jest pasjonującą podróżą przez wieki, narody, wydarzenia historyczne i dzieła sztuki. Opisuje historie i ludzi z ich wadami i zaletami. Jest czymś znacznie więcej niż tylko analizą dzieła – przede wszystkim pokazuje ludzi stojących przy blejtramie z ich namiętnościami, marzeniami, zahamowaniami. Od tej pory spoglądając na reprodukcję jedego z opisanych obrazów będę miała przed oczami historię, z jaką wiąże się to dzieło.