Smilla w labiryntach śniegu, Peter Hoeg

Świat Książki, 1996

Liczba stron: 446

Smilla ma 37 lat. Jest córką Duńczyka i Eskimoski z Grenlandii. Pierwsze lata swojego życia spędziła z matką w krainie śniegu i lodu, następnie, po śmierci matki została siłą zabrana do Danii i tam poddana przymusowej edukacji. Lata spędzone w Grenlandii nauczyły ją szacunku i zrozumienia dla lodu i śniegu, z nimi też wiązała się kariera zawodowa Smilli. Jak się okazuje Smillę wciąż trudno jest podporządkować, a poddaje się tylko swojemu instynktowi. Ogólnie można by nazwać bohaterkę dziwaczką bądź ekscentryczką. Jednak pod wyszukanymi strojami, ciętym językiem i uporem, kryje się wrażliwe serce.

Smilla zaprzyjaźnia się z kilkuletnim chłopcem, Grenlandczykiem, który wraz z matką alkoholiczką zamieszkał w jednym z mieszkań w budynku zajmowanym także przez Smillę. Kobieta ma dużo czułości w stosunku do chłopca. Otacza go opieką, ale nie narzuca mu stylu życia, bowiem wie, że mimo młodego wieku chłopiec przeżył wiele zła – między innymi śmierć swojego ojca. Chłopiec przyjaźni się też z sąsiadem mechanikiem. Kiedy dziecko ginie w wyniku upadku z dachu budynku, Smilla i mechanik wspólnie próbują rozwikłać zagadkę niespodziewanej śmierci chłopca. Nie mają wątpliwości, iż ktoś zmusił chłopca do wejścia na dach.

Prywatne śledztwo przyjmuje szeroki zasięg. Policja wycisza sprawę, ale Smilla drąży temat narażając się na wielkie niebezpieczeństwo. Cudem uchodzi z życiem z pożaru statku-muzeum, ale policja depcze jej po piętach. Nie pozostaje jej nic innego jak ewakuować się z Danii i wyruszyć w podejrzany rejs w kierunku grenlandzkiej wyspy, do której prowadzą wszelkie tropy. Co jest na wyspie? Dlaczego rejs statku owiany jest tajemnicą? Dlaczego zginął mały chłopiec? Kto jest wrogiem, a kto sprzymierzeńcem? Poznanie prawdy kosztować będzie Smillę znacznie więcej niż kilka nieprzespanych nocy i siniaków na ciele.

To klasyka kryminału skandynawskiego. Książka gęsta od wątków związanych z Grenlandią, kulturą łowiecką, ogromną wiedzą o lodzie i ujemnych temperaturach. Dania pokazana jest jako przeciwwaga dla idyllicznej, trochę naiwnej, ale na wskroś pozytywnej Grenlandii. Dania, to cywilizacja, która oprócz tego, że eksploatuje kraj dzieciństwa Smilli, to próbuje mu narzucić sposób życia Europejczyków. Cieszę się, że udało mi się wreszcie zdobyć i przeczytać tę powieść, bo jest ona kamieniem milowym dla współczesnej powieści kryminalnej krajów skandynawskich.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *