Wydawnictwo Literackie, 2016
Liczba stron: 48
Żyjący w XX wieku amerykański bajkopisarz Arnold Lobel sam ilustrował swoje książki. W bajkach, w Polsce wydanych pod tytułem „Wielbłądzica baletnica i inne bajki”, ilustracji i bajek jest po dwadzieścia. Na jednej stronie jest bajka (nigdy nie jest dłuższa niż strona), na drugiej, ilustracja doskonale odzwierciedlająca treść.
Zaskoczyło mnie to, że to współczesny pisarz. Forma bajek bowiem bardziej jest zbliżona do La Fontaina niż do Brzechwy. Bohaterem każdej z nich jest jakieś zwierzątko lub zwierzęta, które zachowują się jak ludzie – chodzą do szkoły, uprawiają ogród, leżą w łóżku, popijają herbatę z filiżanek. Nieobce są im również ludzkie uczucia: nuda, wstyd, zażenowanie, irytacja.
Każda bajka ma morał, który został wyróżniony na dole, pod tekstem. Opowieści zmierzające do morału są ciekawe, bywają zabawne, i odpowiednie na raz dla dziecka młodszego. Bajki przestrzegają przed pewnymi zachowaniami, zachęcają do odwagi w dążeniu do realizacji swoich marzeń, pokazują właściwy sposób postępowania, a czasem tłumaczą świat – na przykład bajka o niegrzecznym kangurku, której morał widzimy poniżej.
Jeśli lubicie tradycyjne bajki, ta na pewno sprosta waszym oczekiwaniom.