Pochłaniacz, Katarzyna Bonda

Muza SA, 2014

Liczba stron: 672

Twórczość Katarzyny Bondy znam jedynie z doskonałej pozycji non-fiction pt: Polskie morderczynie. Czytałam wiele dobrych recenzji jej książek beletrystycznych, więc bez większego wahania sięgnęłam po najnowsze dzieło autorki, pierwszą część czterotomowego cyklu o profilerce Saszy Załuskiej.

Zanim jednak Sasza wkroczy na scenę, poznajemy wydarzenia, które miały miejsce dwadzieścia lat wcześniej i które doprowadziły do tragicznej śmierci nastoletniego rodzeństwa. Ich śmierć policja zaklasyfikowała jako niezależne od siebie tragiczne wypadki, choć takim raczej nie były. Sasza wraca do Polski po kilkuletnim pobycie na uczelni za granicą. Po trudnych doświadczeniach w przeszłości nie ma ochoty na współpracę z policją, nie chce też wykonywać zleceń prywatnie. Niezbyt chętnie przyjmuje więc zlecenie od współwłaściciela modnego nocnego klubu. Człowiek ten twierdzi, iż podejrzewa, że jego wspólnik czyha na jego życie. Zanim Sasza cokolwiek zrobi w kwestii zlecenia, rzeczywiście dochodzi do strzelaniny w klubie. Dość szybko okazuje się, że zbrodnia powiązana jest z tragedią sprzed lat. Trzeba „tylko” dotrzeć do odpowiednich ludzi, znaleźć powiązania i udowodnić winę przestępcom.

„Pochłaniacz” to sprawnie napisany kryminał, całkowicie osadzony w polskich realiach. Jest tu i wścibski sąsiad-podglądacz, i rodzima mafia zajmująca się przebijaniem numerów w kradzionych autach, i kryminaliści po latach zasiadający na fotelach prezesów poważnych firm, i skorumpowana policja. Działania Saszy nie sprowadzają się jedynie do czynności profilerskich, bohaterka prowadzi śledztwo pełną gębą, współdziałając z policją, gdy jej to na rękę. Mocno rozwinięty (chociaż nie mam pewności czy konieczny) jest wątek uzależnienia od alkoholu bohaterki oraz jej traumatyczne przejścia przy jednej z poprzednich spraw. Pojawia się również sporo informacji o nowoczesnych metodach śledczych polegających na profilowaniu i badaniu zapachów pobranych z miejsca przestępstwa.

Pomimo nawału różnych informacji, licznych postaci i skakania w czasie książka jest sprawnie napisana i czyta się ją naprawdę dobrze. Chociaż nieszczególnie polubiłam główną bohaterkę, powieść przeczytałam z zainteresowaniem, pragnąc dowiedzieć się jak potoczyły się losy nastolatków, od których zaczęła się książka i dlaczego ktoś musiał zginąć po latach. Polecam i czekam na kolejne części.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *